Jeszcze mam Wam do pokazania moje nowe dwie prace, już poza świąteczną atmosferą ;) Ostatnio eksperymentuje dużo z transferami, dlatego powstała tacka postarzona. Pod spód pomalowana została ciemną bejcą, świeca i biała farba. Sam transfer odbił się średnio, tym razem za pomocą rozpuszczalnika nitro. Szkatułka natomiast to prezent dla mojej chrześnicy. Również postarzona, a na wierzch powędrowała serwetka z aniołkiem. Lubię prostotę w ozdabianiu.
I pięknie wyszło!! Moim zdaniem transfer odbił Ci się bardzo dobrze, napisy dają fajny efekt lekkiego starcia ale to wygląda jak zabieg celowy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W prostocie siła. Elegancki zestawik
OdpowiedzUsuńCudownie Ci to wyszło! Uwielbiam taki transfer.
OdpowiedzUsuńShabby chic jak ta lala :D
Pozdrawiam,
Inka
Jest naprawdę pięknie, shabbowo i elegancko.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię transfery i postarzone rzeczy, to dodaje im charakteru i właśnie to wszystko oddałaś w swoich obu pracach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
W prostocie tkwi piękno!
OdpowiedzUsuńI to właśnie udowodniłaś. Bardzo lubię serwetki z aniołkami, dlatego chętnie wykonuję moje deco z tym motywem. Uściski serdeczne.
Zostałam wyróżniona i zobligowana do nominowania kolejnych osób. Jesteś moją wybranką więc zapraszam po odbiór na mojego bloga, a za co Ciebie nominowałam zobacz sama.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bo mnie transfery nie wychodzą ... Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy tworzysz! miło mi poznać Twój blog i dziękuję za udział w zabawie!
OdpowiedzUsuńTobie również życzę własnego kąta!
Świetne transfery. Zapraszam również do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://babajaga05.blogspot.com/
bardzo ładnie wyszło, perfekcja ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam motyw konika na biegunach :) cudny!!
OdpowiedzUsuń