piątek, 25 kwietnia 2014

przyroda

Wiosna pełną parą.. uwielbiam tę porę roku! Gdy drzewa kwitną, pachną, trawa soczysta z zieleni, jest pięknie.. Święta minęły jakoś tak w spokoju i zadumie, i chyba o to chodziło.. Zabieram się od jakiegoś czasu za robienie ogródka warzywnego, ziemia przekopana, i czeka na uprawę, myśle, że za kilka dni w końcu się za to zabiore, bo marzę o własnym ogródku ! Raz już miałam, ale w niezbyt dobrym miejscu, za dużo cienia było i wyrosło mi zaledwie kilka marchewek i pietruszek ;) ale proszę o cierpliwość,  jestem początkującym kurakiem domowym więc dopiero się uczę ;) Jak na razie co nieco zasiałam do doniczek i już pokazują się roślinki, co mnie niezmiernie cieszy! A oto kilka skrawków z ostatnich dni z mojego domu, ogrodu i tarasu..

wschodzący szczypiorek

koperek

sałata masłowa



 





rzeżuszka



towarzysze śniadań w Jarosławiu






a teraz uwaga uwaga sesja mojego pierwszego w życiu
upieczonego chleba!
Co prawda na zewnątrz był twardy jak głaz, ale smakował jak prawdziwy chleb
i pachniał jak z piekarni.. mmm... :)




pozdrawiam zaglądających!

9 komentarzy:

  1. Ja też już sadzę rośliny i czekam na efekty. Póki co pojawił się szczypiorek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie:)
    chętnie bym poczuła zapach chlebka,przeniósł by mnie w inny świat:)ech...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie u Ciebie, kwiaty zachwycają żywymi kolorami, nie ma jak wiosną, kiedy chce się żyć. Chlebek wspaniale Ci się udał, mogę sobie tylko wyobrazić jak po całym domu czuło się jego zapach. Gratuluje, pierwszy raz i sukces. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna doniczka ze szczypiorkiem.
    Twój ogród wygląda bardzo wiosennie, a najbardziej urzeka mnie obecność tych zwierzątek :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszyscy coś sadzą ja też chcę! Niedługo trzeba wchodzić w ogród :) i radość jaka jak rośnie :) a chleb wygląda smakowicie! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknie! Zazdroszcze tego ogródka w doniczkach!! Ja w tym roku znowu odpuściłam:( chleb cudny Ci wyszedł!mój tez byl twardy jak głaz -2 albo 3 razy sie skusiłam na upieczenie-ale smak do dziś wspominamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogrodniczka, twórczyni pysznego chleba niepowszedniego - pokazałaś piękny kawałeczek swojego świata!

    OdpowiedzUsuń
  8. ...również choduję szczypiorek :) A do tego bazylię, tymianek i takie tam ziołowe "niezbędniki", które warto mieć w kuchni prosto z krzaczka :)
    Co do chleba - mam za sobą dwie nieudane próby porządnego wypieki i - póki co - poddałam się. Chciałam upiec taki pełnoziarnisty, z ziarenkami we wnątrz i na wierzchu, ale (tak mi się wydaje) za każdym razem przesadzałam z proporcjami i ciasto opadało w piekarniku. Cóż, na razie przychodzi mi zadowalać się chlebem z BioPiekarni, ale kto wie - może jeszcze kiedyś porwę się na własny wypiek?...
    Pozdrawiam i zostaję na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kwiaty i jabłonie w Twoim ogrodzie, ale rzeżucha u amorka jeszcze ciekawsza:))

    OdpowiedzUsuń