piątek, 26 kwietnia 2013

Mój rower

 Mój kochany holender. 
Dwa lata temu dostałam go od B, który wypatrzył tego cudaka na giełdzie samochodowej..
Teraz gdy w końcu mamy wiosnę można się przemieszczać po mieście jednośladem co zdecydowanie bardziej wolę niż tłuc się w busach, czy całe życie jako pasażer w samochodzie ( jeszcze nie mam prawka na auto i jakoś mi się nie śpieszy by je zrobić.) Częściej myślę, by zrobić prawo jazdy na motor, ale póki co muszę się zadowolić tym co mam ! :)

 






1 komentarz:

  1. Tak, ten rowerek jest świetny;P a zwłaszcza już jak na nim jedziesz;) i ten kolorek:) Pan B ma gust:)

    OdpowiedzUsuń